Komentarze: 0
Cryptolocker znowu dał o sobie znać. W pewnej hurtowni przemysłowej, nieopatrznie został otwarty mail z "kinder niespodzianką", która bynajmniej nie cieszy. Program po uruchomieniu bardzo mocno szyfruje wszystkie dane, które mogą mieć jakąś wartość dla użytkowników. Zasięg jego działania nie ogranicza się tylko do dysku systemowego ale także do wszystkich dostępów sieciowych oraz chmury takiej jak googdle drive i dropbox.
Koszt okupu za odzyskanie dostępu do danych to w najlepszym wypadku nie mniej niż 1200 zł. Nigdy oczywiście nie mamy gwarancji, że po wpłaceniu tej kwoty dostęp do danych zostanie nam przywrócony.
Program AVAST niestety nie poradził sobie z tym szkodnikiem. Pomoc informatyka w takim przypadku ograniczyć się może do prawidłowego zabezpieczenia systemu, zahamowania procesu szyfrowania i ewentualnie próbie odtworzenia wcześniejszych wersji pliku z punktu przywracania systemu.
Po przeczytaniu tego artykułu warto sprawdzić, czy nasz program antywirusowy zareaguje na to zagrożenie a także zweryfikować aktualne kopie ważnych plików